ludzie zawsze odchodzą, prawda? nie warto się przywiązywać, nie można. potem albo umierają albo własnowolnie zostawiają nas. i potem zotaje pustka, w sercu, odchodzi jakby część duszy, która była przeznaczona dla tej jednej, wyjątkowej osoby, która jednak postanowiła nas opuścić. mimo obietnic i zarzekania się ze nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji. oh, pieprzenie. nie ma nikogo kto byłby do końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz